Kupujesz drogie perfumy? Nie daj się oszukać
Czy warto wydawać setki złotych za perfumy od znanego kreatora mody czy kompozytora zapachów? Wiele osób uważa, że tak, i nawet jeśli obecnie nie dysponują taką kwotą, często są w stanie nawet przez dłuższy czas odkładać pieniądze, aby móc w końcu zakupić wymarzony flakonik i cieszyć się wybranym zapachem, wykonanym pod okiem perfumeryjnego mistrza.
Oryginalne perfumy – przewaga nad tanimi odpowiednikami
Czym charakteryzują się drogie perfumy, oprócz ceny nieporównywalnej z mniej znanymi markami lub podróbkami? Mówi się, że podstawą jest ich trwałość, która znacznie przewyższa tańsze zapachy. Spryskując się takimi perfumami rano, można oczekiwać, że ich zapach będzie nam towarzyszył przez cały dzień aż do wieczora. A wieczorem znów można je rozpylić, jeszcze bardziej wzmagając ich intensywność. Zwykle perfumy te mają też dłuższy okres przydatności do użycia, co wynika choćby z tego, że są lepiej zapakowane, to znaczy opakowania ich są bardziej szczelne, przez co nie wietrzeją, Oczywiście ma tu znaczenie też sposób, w jaki my je przechowujemy.
Jak uniknąć zakupu podróbki? Sprawdzenie oryginalności perfum
Chyba nikt nie chciałby się przekonać, że znane perfumy, który kupił w wyjątkowo niskiej cenie, to jednak nie efekt promocji, a zwyczajna tania podróbka. Na szczęście jest kilka sposobów na sprawdzenie oryginalności flakoniku. Przede wszystkim należy porównać jego wygląd z wyglądem flakonu i kartonika zaprezentowanych na stronie producenta. Nawet drobne odstępstwa od oryginalnego wzoru mogą świadczyć o próbie oszustwa.
Równie istotny jest numer identyfikacyjny perfum. Znajduje się on na spodzie buteleczki lub kartonu, np. obok kodu kreskowego. Można go rozszyfrować na specjalnej stronie internetowej, która rozkodowuje cyferki i ujawnia nam numer serii produktu i datę jego produkcji. Takie dane mogą nam już sporo powiedzieć o pochodzeniu perfum i ich świeżości. W przypadku podróbek strona może zwrócić komunikat “nie ma takiego numeru” albo “kod nieprawidłowy”.
Najnowsze komentarze